Jeśli prawdą jest to co piszą o zaległościach alimentacyjnych tego pana, to jest to człowiek niegodny. Ludzie w znacznie gorszej od niego sytuacji finansowej podejmują wysiłki by zapewnić swoim dzieciom godny byt. I co z tego, iż rzekomo nic nie ma. W pierdlu dla alimenciarzy są ułatwienia w znalezieniu pracy. Może składać meble, okna albo w inny sposób odrobić swój dług. Tyle, że pewnie ma na adwokata, który broni go przed sprawiedliwością.